Opactwo Augustiańskie w Żaganiu: Tajemnica Sakralna Polski
W sercu Żagania, przytulone wśród przemykających echem wieków murów, znajduje się jedno z najbardziej majestatycznych skarbów Polski – Opactwo Augustiańskie. Kiedy w 2011 roku otrzymało tytuł pomnika historii, nie było to wcale zdumiewające. A jednak dla wielu wciąż pozostaje to miejsce niedocenione.
Ksiądz kanonik Zygmunt Mokrzycki, z dumą patrząc na ten sakralny zabytek, kładzie nacisk na prawidłową nazwę – „opactwo”, a nie „zespół poaugustiański” czy „kompleks poaugustiański”. Dla niego, to miejsce jest zbyt wartościowe, by sprowadzać je do zwykłych określeń.
Można by się zastanawiać, dlaczego tak wspaniały obiekt nie jest jeszcze wpisany na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Przewodnik po opactwie, Halina Gacek, razem z ks. Mokrzyckim, pragnie przekazać nam tę niepowtarzalną atmosferę, którą kryje opactwo. Gotycki kościół, klasztor, dormitorium – każde z tych miejsc skrywa opowieść, która czeka, by zostać odkryta.
Historia zakonu augustianów jest głęboko zakorzeniona w Polsce. Po przybyciu do Polski w XIII wieku, augustianie otrzymali od księcia siedzibę w zamku w Żaganiu, który z czasem stał się majestatycznym opactwem. Zabytkowe budowle, takie jak kaplica św. Anny czy biblioteka, stały się świadkami wielu ważnych momentów w historii regionu.
Jednak opactwo w Żaganiu to nie tylko budowle. To także arcydzieła sztuki, takie jak freski czy sklepienia, które przykuwają wzrok każdego odwiedzającego. Miejsce, które stało się nawet scenerią dla reklamy banku, dzięki swojej niepowtarzalnej bibliotece.
Przeczytaj również: Multimedialny Magazyn Explorer – wykup dostęp
Najbardziej fascynujące jest to, że opactwo, mimo przeciwności losu, przetrwało i zachowało swój oryginalny charakter. Biblioteka klasztorna, choć pożar w 1730 roku zniszczył wiele jej zbiorów, wciąż skrywa ponad 2 tysiące starych druków, świadcząc o bogatej historii miejsca.
Opactwo Augustiańskie w Żaganiu to nie tylko piękno architektury, to również dźwięki. Dźwięki organów, które kiedyś grał Franciszek Liszt, śpiewy ks. Mokrzyckiego, które podkreślają niesamowitą akustykę miejsca.
Dla tych, którzy pragną odwiedzić to miejsce i poczuć jego magię, warto się wcześniej skontaktować i umówić na zwiedzanie. Opactwo czeka, by opowiedzieć swoją historię każdemu, kto chce jej wysłuchać. Ale pamiętajcie – mówcie tutaj szeptem, by nie zakłócić spokoju tego miejsca.
